wtorek, 14 maja 2013

Rozdział Siódmy

Obudziłam się .. jasne promienie zastukały w szybkę mojego przytulnego pokoiku .. Tu było tak ciepło ..  Minęło już 5 dni od tej naszej ''niezapomnianej przygody'' Co tu dużo opowiadać? Tam na brzegu, leżąc na wilgotnej skałce a wcześniej obijana wśród rwących fal nie czułam się zbyt dobrze .. no w sumie to chyba nikt nie chciałby przeżywać takich męczarni .. Dobrze chociaż, że moja paczka mi pomogła, zawiozła do szpitala ..  tyle, że swoje życie nie zawdzięczam wlaśnie im .. chociaż tak naprawdę powinnam .. tylko temu nieznajomemu brunetowi.. Tak wiem, jestem głupia, bezmyślna.. pewnie ta chłodna fala zalała mój i tak niewielki rozsądek .. no ale cóż. Prawda jest taka, że nie ma ani jednej chwili, ani jednej sekundy, żebym o nim nie myślała. Nie mogę od tak wyrzucić jego zapłakanej i żywiącą o mnie troskę twarzy .. Bo wiesz.. czasem jest tak, że coś przesłoni Ci cały świat .. a Ty nie możesz tego ogarnąć ..No właśnie, nic nie moge na to poradzić, a tak bardzo bym chciała .. Zebrała się we mnie kolejna seria beznadziejnych łez .. Przecież to wszystko jest bez sensu .. Widziałam go tylko raz .. a to uczucie przywiązania  i zresztą on sam piekielnie opętał moje obłąkane serduszko .. Poocieraną, jeszcze nie do końca zagojoną ręką zsunęłam z policzka przeźroczyste kropelki  .. Objęłam swe ramiona w bezdusznym uścisku .. Żebym mogła wymazać tych kilka wspomnieć z mojego życiorysu.. Było by o niebo lepiej.  .. Leciutko uchylone do tej pory drzwi, nie miłosiernie zaskrzypiały .. a w ich framugach ukazała się moja mała Eve .. KLIK Ten kochany słodziak zgrabnie podpełznął do mnie i gaworząc pociągnął za pościel łóżka, na którym właśnie leżałam .. Podniosłam wysoko nad siebie małego szkraba, a jej szczerbaty uśmiech i wielgaśne oczka ścisnęły mnie odrobiną radości .. Cmoknęłam ją w malutkie czółko i odniosłam do rodziców. Noo i znów zostałam sama .. tak, całkiem sama. Wtuliłam się w miękkie futerko misia, wsłuchując się w krzyk ciszy .. 
Bo jedyne co mi pozostało .. to ta cholerna cisza.


~.~
Dzisiaj też nie za długi ..  jakoś musze dojsc do ich następnego spotkania ; >
 Mam nadzieję, że ktoś czyta .. ; ))

5 komentarzy:

  1. ja czytam!!!! czekam na kolejny !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przecież wiesz, że ludzie to czytają xD
    Opowiadanie świetne

    OdpowiedzUsuń
  3. Siorka .. ;/ Ale wiesz, juwenalia .. Imprezka się kręci!! ; > Wybacz , jutro już napiszę! Fajnie, że pamiętasz o moim blogu ;**

    OdpowiedzUsuń