wtorek, 21 maja 2013

Rozdział Dziewiąty

Tyle o nim myślałam, tyle do niego czułam .. jednak jak przyszło co do czego to wszystko tak jakoś wyleciało mi z  głowy ..  Emocje ubrane w słowa bezwiędnie plątają się po kartce .. Chociaż pisać skończyłam już jakiś czas temu,to  wciąż wpatruje się w tych kilka wersów .. w długi ciąg zdań. Ostatni raz musnęłam dłonią gładką powierzchnię listu .. Żebyś tylko wiedział ile dla mnie znaczysz..  Kilka łez stoczyło się po rozgrzanym policzku .. i z głuchym pluskiem upadło na moje dzieło ..  Cicho westchnęłam .. trudno niech tak zostanie, nie musi być wszystko idealnie.. Zwlekając jak tylko mogłam, ubrałam się w to co miałam pod ręką, rozpuściłam i rozczesałam włosy, a zakreślając delikatny makijaż patrzyłam się prosto w oczy zwierciadlanego odbicia. Uśmiechnęłam się krzywo i zabierając ze sobą moją ulubioną torbę, przekroczyłam próg mieszkania,

.. Słońce tak jak w tamten wieczór zalewało swą czerwienią skalny krajobraz, tym razem już spokojne fale chowały swój nieskazitelny blask za linię horyzontu .. Było tak pięknie,było tak jak wtedy .. Boso krocząc po ciepłym jeszcze piachu, nabrałam głęboko w płuca czyste powietrze. Jestem taka zdenerwowana ..  sama nie wiem, niby czemu? Przecież on i tak się o tym nie dowie .. tylko właśnie w tym sęk .. że ja wciąż mam nadzieję, wciąż myślę, że jednak on to znajdzie i że się to wszystko jakoś ułoży ..  Dokładnie przeczesałam wzrokiem wilgotny teren .. nikogo tu nie ma .. ani jednej żywej duszy ..Położyłam się na tym samym kamieniu co jeszcze 6 dni temu umierałam .. a raczej ożywałam w jego ramionach .. zamknęłam oczy by przywołać tych kilka namiętnych wspomnień .. by przywołać jego osobę. Uniosłam dłoń i naśladując jego czuły dotyk na moim ciele .. wróciło do mnie to gorące uczucie, ten głęboki dreszcz, który przesiąknął moją skórę totalnym ukojeniem .. Poprawiłam zabłąkane ramiączko i zamknęłam się w swoim uścisku .. Usiadłam na rogu skały pozwalając falom obmywać moje zmęczone nogi .. Noc już się zbiża, więc trzeba iść.  Drżącymi rękami wyjęłam zamkniętą korkiem butlę i mocno wbiłam ją w piach .. tuż obok kamienia 




 .. Przyłożyłam policzek do głazu i wciąż wsłuchując się w rytm fal, szepnęłam w powietrze- Nie zapomnę ..



~.~

Jutro postaram się o następny ; >


3 komentarze:

  1. Koooleejnyy <3 <3
    A tak ogółem to zapraszam do mnie ; >
    http://onlysummerlove.blogspot.com/ - dopiero zaczynam pisać ... i mój blog nie jest taki ciekawy jak ten , i w ogóle nie jest do niego podobny ... ale zawsze można wejść i ogarnąć; *

    OdpowiedzUsuń
  2. Pewnie, że wejde .. ;> I będe się starać na bieżąco komentować ;*

    OdpowiedzUsuń